piątek, 28 września 2012

GCBA - czerwona cysterna.

GBA a GCBA, brzmi podobnie, prawda? Czym jednak różnią się te wozy? A no przede wszystkim pojemnością zbiornika z wodą. Podczas, gdy przykładowy samochód GBA może pomieścić ok. 2500 litrów wody, samochód GCBA z tej samej jednostki może pomieścić 8000 litrów. Różnica jest zauważalna, prawda ? Zasada działania GCBA nie różni się wiele od GBA, po prostu ten drugi jest szybszy i może pierwszy przystąpić do działań ratowniczo-gaśniczych, natomiast ciężki GCBA stanowi tzw. rezerwę wody.
Na swoim wyposażeniu ma oczywiście zestawy węży, a także niektóre samochody typu GCBA mają również w swej "kolekcji" szybkie natarcie. Nie jest to jednak regułą.

GCBA z JRG w Kozienicach.

GCBA z JRG 9 w Warszawie.

Jak widać, samochody te, również różnią się rozmiarami. GCBA są zdecydowanie większe, dzięki czemu mogą pomieścić tak dużą ilość wody, lecz co za tym idzie są zdecydowanie wolniejsze.

Samochody GCBA, co często się zdarza mają na swoim wyposażeniu również działko wodne, które przedstawiam na poniższym filmiku.


No więc na dziś to by było na tyle. Do następnego. :)

wtorek, 25 września 2012

Zamiast słów...

Nie mając dziś zbyt dużo wolnego czasu, by skleić jakiś dłuższy wpis, trochę zdjęć :))



Jednostka PSP w mojej miejscowości-Sandomierzu.


Wóz GBA ze wcześniej wspomnianej jednostki




Ogień, niebezpieczeństwo, ratowanie ludzkiego życia, to codzienność w ich zawodzie.




Chęć pomocy innym, jest dla nich motywacją dla codziennego wysiłku.



Bo straż, to nie tylko codzienna ciężka praca, ale również trochę rozrywki, zabawy, a także smaczek sportowej rywalizacji.









poniedziałek, 24 września 2012

GBA - czyli szybko i wydajnie...

Wielu z Was zapewne często myśli, że nie ma to żadnego znaczenia, wóz strażacki to wóz strażacki i między jednym a drugim nie ma większej różnicy. Otóż tak właśnie nie jest. By straż pożarna mogła dobrze funkcjonować, potrzebuje zróżnicowanych pojazdów, do zróżnicowanych celów. Pierwszym z nich, który opiszę, jest tak zwany GBA. No dobrze, ale co to znaczy GBA? No więc jak można się domyślić, pierwsza litera G oznacza wóz GAŚNICZY. Druga B oznacza, że ten oto wóz posiada swój własny zbiornik na wodę, trzecia litera- A oznacza tzw. autopompę, dzięki której woda ze zbiornika może być "wypluwana" przez węże strażackie na zewnątrz.
W większości przypadków samochody te, mimo swoich dużych rozmiarów jak to w tytule napisane szybkie i wydajne. Dzięki tzw. szybkiego natarcia (wąż, przymocowany stale do wozu strażackiego, z którego woda wylatuje pod ogromnym ciśnieniem) jest w stanie ugasić pożar np. samochodu w zaskakująco szybkim tempie. 
Przykład szybkiego natarcia.

Wozy te posiadają także gniazda, do których można podpiąć dodatkowe węże, które również są na wyposażeniu pojazdu. Dzięki swej mobilności ocaliły niejedno ludzkie życie, a strażacy którzy przybywają nimi do akcji, są spokojni, że mając na wyposażeniu taki sprzęt, mogą uratować niejedno ludzie istnienie...



Samochód GBA z JRG 3 w Warszawie




Na zakończenie dodaje przykładowy film z akcji, w której bierze udział samochód GBA. 
przyjazd strażaków na miejsce akcji w 3:25

Już niebawem kolejne wpisy, do zobacznia. :))))))))

Problemy, problemy, problemy...

Cześć Wszystkim! Zaczynając z gorącym zapałem nawet nie pomyślałem, że coś takiego może mi się przytrafić. Jak zapewne zauważyliście, nic nie pisałem od czasu pierwszego posta. Otóż awarii uległ mój router(taki sprzęcik od internetu :D) i nie miałem dostępu do internetu. Jednak wszystko już zostało naprawione i mam nadzieję, że więcej taka przygoda mi się nie przytrafi. i będę mógł na bieżąco dokonywać wpisów. eloszka :))))))

poniedziałek, 17 września 2012

Czas zacząć...

Cześć Wszystkim! :) Tak więc stało się i założyłem swojego pierwszego bloga. Nie miałem zbytnio problemu z jego tematyką, gdyż jak chyba każdy młodzieniec, interesuję się pożarnictwem, mogę powiedzieć, że jest to wręcz moje "hobby". Więc postaram się umieszczać tu przede wszystkim ciekawe i interesujące wpisy, dotyczące tego otóż zawodu, postaram się przybliżyć Wam pracę strażaków, a także przede wszystkim ich piękne czerwone wozy, które śnią się małym chłopcom :)))). No i na zakończenie, życzcie mi wytrwałości w prowadzeniu bloga i oczywiście weny twórczej ;].



Do zobacznia wkrótce :)